uczyli nas miłować wroga choćby ten z nienawiścią uderzał nas w twarz i mówili, że nie ma Boga w świętych gajach w kamieniach i drzewach w wartkich rzekach i jasnym obliczu słońca że kłaniamy się bałwanom gardzili naszą miłością do ziemi mówili że ojczyzna to nie sława praojców ich dbałość o rolę ich wojenny trud … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Królestwo”
Wojciech Świętobor Mytnik
Wojciech Świętobor Mytnik „Żniwa”
I. Z kim mi po drodze, Biednej niebodze? Z kim w zamęt życia Udać się mam? W niebie, u góry, Gradowe chmury Moim nadziejom Zadają kłam. Koniec tej drogi Złośliwe bogi We mgle schowały Przed wzrokiem mym. Po dzikich polach Ludzka niedola Niesie się smugą Jak siwy dym. Kto przy mnie zaśnie, Kiedy dzień zgaśnie? … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Żniwa”
Wojciech Świętobor Mytnik „Dębowy Król”
Święty Perunicu Z drzewa wyrzezany, Przecz tak cudnie patrzysz Na świat malowany? Przecz swym wąsem świetlisz Dni pachnące latem? Czyżbyś jeszcze władał Nieświadomym światem? Toć mi powiedzieli, Żeś jeno wspomnieniem, Że dawno odszedłeś W zapomnienia cienie, A Ty mi wyrastasz Pomiędzy dębami, Jakbyś wiecznie mieszkał Tu, pomiędzy nami... Tysiąc lat minęło, A żywe Twe imię, … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Dębowy Król”
Wojciech Świętobor Mytnik „Płanetnik”
Wojciech Świętobor Mytnik "Płanetnik" W oparach dymu, przesłonięty mrokiem, Oszołomiony czarnych słońc niebytem, Krzyczałem z wiatrem nad ciemnym obłokiem, Wietrząc wszechświaty przede mną ukryte. Ja - wodny demon, pogromca ażdachów, Odwieczny władca ponad chmur bezmiarem, Krzyczałem światłem na wszechświata dachu, Karmiąc się wody błyskotliwym czarem. Potem zstąpiłem pomiędzy dąbrowy, W szarości deszczu rzeźbiąc imię swoje. … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Płanetnik”
Wojciech Świętobor Mytnik „Dola”
Usiądź ze mną przy stole pachnącym lasami. Jasną świecę zapalę. Mary czmychną w kąt. Często tak siedzieliśmy. Pamiętasz? Czasami Czuję, jakbyś w ogóle nie odeszła stąd. Złoty miód w dwa drewniane nalewam kielichy. Wypij ze mną, jak wtedy, za pomyślność dni! Tyś cudowna, zmęczona. Ja - smutny i lichy. Kto mi Ciebie odebrał? Kto zamglił … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Dola”
Wojciech Świętobor Mytnik „Dolor Ante Lucem”
Znów się potknąłem o brutalne życie. Pokaleczyłem znowu wnętrze swoje... I tylko gwiazdy lśniące w górze skrycie Tną swoim światłem cierniste powoje, Tak wrzynające się w zmęczone ciało, Jakby im bólu ciągle było mało. Krew się strumieniem leje po marmurze. Gwiazdy to widzą i współczują w górze. O, mądre gwiazdy! Ileż w was jest mocy, … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Dolor Ante Lucem”
Wojciech Świętobor Mytnik – Ohnien
Gdzie szumny bór i ciemna noc, Posępny gniew pradawnych lat, Tam Ohnien swą roznieca moc I dziki żal wysyła w świat. I pełga zemstą młody Bóg, I błyska ponad tonie, Wieczysty krzyżochrysta wróg W splecionej z mgieł koronie. Płomień wśród dawnych gorze snów, Przerwanych baśni wczesnych dni I sławski mit ożywa znów, Bo jeszcze wiara … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik – Ohnien
Wojciech Świętobor Mytnik „Przebudzenie”
Śniłem rozdroża losu, bezkresy tęsknoty, Tragiczną, nieuchronną grozę niekochania, Śniłem królestwa bólu, powrósła niemoty, A skryte twarze Boga Wszechświat mi przesłaniał. Śniłem samego siebie skłóconego z życiem I krzyk, co w szare dale płynął bez imienia - I czas, co nogi głaszcząc, przemykał gdzieś skrycie, Gdy mroczne myśli Boga Żywioł mi zacieniał. Mój sen nie … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Przebudzenie”
Wojciech Świętobor Mytnik „Ubożę”
Świeca jasno płonąca o północy porze, Kształty nocy czyniąca wielką tajemnicą, A w jej blasku za oknem ciekawe ubożę - Patrzy się i zachwyca rzeźbioną gromnicą. Pierwszy raz zobaczyło ogień w środku nocy. Tak się ciepło zrobiło w duszy jego małej. Cóż za źródło magiczne, święte źródło mocy, Co za błogosławieństwo od niebios wspaniałe! W … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Ubożę”
Wojciech Świętobor Mytnik „Zemsta”
W odwiecznej, ciemnej pradolinie zdobionej jesienią, Gdzie słońca żar kamiennych bogów ledwie światłem sięga, Wśród mchów i mgieł i rzek urwistych, co w biegu się pienią I milkną, rażone niemocą - rodzi się Potęga. Tam, gdzie najświętsza świętość mrocznych borów w świat się szerzy, A napowietrzne chały szyją niebios chmurne szaty, Rodzi się On z … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Zemsta”
Wojciech Świętobor Mytnik „Zapomniany Bóg”
Rozgromiła się burza - Nie w ciszę, a w szał. Niepokojem powiało Pośród polnych maków. W gąszczu trawy, przy drodze, Dziwny posąg stał - Zapomniany przez ludzi, Święty pośród ptaków. Rozpościerał ramiona Niemy z drewna bóg, Ozdobiony koroną Z cierni albo głogu; Chciał panować nad światem. Gdyby tylko mógł... Świat odrzucił już dawno Wszelkich ludzkich … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Zapomniany Bóg”
Wojciech Świętobor Mytnik „Wołos”
Kołysały się na wietrze zbóż złociste kłosy. Ponad polem mgłą słoneczną zawisła tęsknica. Szedł pachołek wąską miedzą, zmęczony i bosy. Za nim - chuda jak ta miedza- biegła południca. Błękit nieba, zlany żarem swarogowej mocy, Niczym cztery ręce Boga szerzył się w zaświaty... Wtem huknęło i powiało chłodem czarnej nocy! Na rozdrożu, w cieniu własnym, … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Wołos”
Moja Wiara – Wojciech Świętobor Mytnik
Wojciech Świętobor Mytnik - Moja Wiara Moja wiara - las wielki żywicą pachnący, Wianki kwietne splecione na dziewczęcych skroniach. Moja wiara to piękno Święta Równonocy, Niezmierzoność Wszechświata, taniec mgieł na błoniach. Moja duma - śpiew dziecka w polskiej brzmiący mowie, Mogił srogie milczenie i Praojców czyny. Moja siła - blask Słońca, słowiańska zadruga. Moje serce … Czytaj dalej Moja Wiara – Wojciech Świętobor Mytnik
Płanetnik – Wojciech Świętobor Mytnik
Wojciech Świętobor Mytnik "Płanetnik" W oparach dymu, przesłonięty mrokiem, Oszołomiony czarnych słońc niebytem, Krzyczałem z wiatrem nad ciemnym obłokiem, Wietrząc wszechświaty przede mną ukryte. Ja - wodny demon, pogromca ażdachów, Odwieczny władca ponad chmur bezmiarem, Krzyczałem światłem na wszechświata dachu, Karmiąc się wody błyskotliwym czarem. Potem zstąpiłem pomiędzy dąbrowy, W szarości deszczu rzeźbiąc imię swoje. … Czytaj dalej Płanetnik – Wojciech Świętobor Mytnik
Wojciech Świętobor Mytnik „Ostatni Dzień W Lesie”
Lodowe światło, Ciepły mrok. Przemija w lesie Stary rok. Przemija w lesie Życia czas. Nie było nas, Nie będzie nas. Zimowe cienie, Nocy szał. Nasz czas przepiękne Święto miał. Cudownym się nam Jawił snem Wśród naszych ziem, Magicznych ziem. Odpływa rok W nieznaną dal. Otula nas już Śmierci szal. Pójdziemy dziś W grobową mgłę. Nie … Czytaj dalej Wojciech Świętobor Mytnik „Ostatni Dzień W Lesie”