Rozpłakały się grodziszcza i bory dziewicze – Władysław Kołodziej

Muzyka jest jednym z nośników pamięci ludzi, dlatego dzisiaj publikuje pieśń Władysława Kołodzieja z 1924 roku, ale bardzo dobrym w wykonaniu muzycznym przez Cezarego Stefana Stawskiego, dlatego jak usłyszałem postanowiłem się podzielić. https://youtu.be/I-qICZMROhg A poniżej słowa:  Rozpłakały się grodziszcza i bory dziewicze Z górą tysiąc lat minęło, jak pośrodku borów Osiadł czarny ród kapłanów, ponurych … Czytaj dalej Rozpłakały się grodziszcza i bory dziewicze – Władysław Kołodziej

Jare Święto – Lancor

Błogosławieństwo wiosny już jest z nami, cudną równonoc oglądać będziemy Marzanna do snu ułożona pieśnią Swaroga i Jaryły, odegnana daleko poza widzialny i niewidzialny świat Jaryle, co dzierżysz w ręku snop żyta i pszenicy, co dzierżysz w ręku głowę – niech twe rodzące się kwiaty i liście dębów, klonów, wierzb i brzóz dotkną powietrza, by … Czytaj dalej Jare Święto – Lancor

Dla was, welesowe dzieci – wiersz

Zawiał wiatr, huknęły lasy, gdzie dębowe stoją gaje, sierp miesiąca błysnął srebrem, słychać pieśni nadchodzące. Śród kurhanów spieszą ludy, guślarz między groby staje, dziś za dusze modły wznoszą, tam, do Nawii spieszno mknące. Duch guślarza wszelki słucha, ten zaś hołdy inkantuje, lud ofiary, krwią zbroczone niesie z ptactwa i zajęcy, oraz zioła i owoce, z … Czytaj dalej Dla was, welesowe dzieci – wiersz

Dobroć Leszego – Świt Historii

Patrzcie najdroższe, oto jest ciało. Patrzcie co dzierży! Złamana gałąź! Domu naszego szanować nie chciał. Zabity został, tak rzekła więźba. Zbliżcie się wszystkie ptaki, owady, największe robaki, najmniejsze szkraby. Lisy i kuny, myszy w swych norach, wszystkie pragnące mięsa smakować. Posilcie się dziatki człowiekiem lichym, drążcie, smakujcie sam do was przybył. Woda z truchła niech … Czytaj dalej Dobroć Leszego – Świt Historii

Sasza Aleksandra -Mir na chwałę Bogów

Wiersz z 30 lipca 2016 roku napisany przez Saszę Aleksandrę Na silnych barkach mężczyzn i w ciepłych uściskach kobiet Poniesiemy wolę przodków, zapalimy ich święty ogień Zachowamy mądrość prastarą w szumie dębów i szeptach strumieni I wzniesiemy ręce ku niebu, stojąc boso na wilgotnej ziemi Z pokorą, ale bez strachu zwrócimy ku słońcu twarze Pokażemy … Czytaj dalej Sasza Aleksandra -Mir na chwałę Bogów

Nasze słowiańskie ziemie – SynPrzedwiecznychBogów

Nasze słowiańskie ziemie, gdzie chramy dębowe i święte gaje pośród uroczysk nestorowych i leśnych stawów, strug od wieków sunących powoli Rysuję Ręce Boga na suchym piasku, który rozwieje wkoło wiatr One znikną, lecz nasze serca i umysły pamiętają obraz ich Świaszczyca lśni na naszych licach jakby najmocniejsze słoneczne światło Jesteśmy dziećmi praojców, narodzonymi przed ludźmi … Czytaj dalej Nasze słowiańskie ziemie – SynPrzedwiecznychBogów

Światowid – wiersz z poematu Miłość Bogów

Pisany ongiś językiem, znaczy z roku 1859. Zkąd te grzmoty i te wiry? Wśród srébrzystéj gwiazd zamieci, Przez ciemnice i szafiry, Przez płonących sfer miljony, Przez pienistą światów toń, Kolosalny, nieścigniony, A radosny, skrząco-oki, Nad burzami we mgle leci, Leci biały jak obłoki, Leci grzmiący jak potoki, Koń! Mléczna droga, niby grzywa, Z jego szyi … Czytaj dalej Światowid – wiersz z poematu Miłość Bogów

Ja żerca starego kultu Bogów

Ja żerca starego kultu Bogów, Ja dawnych filarów wielki strażnik Mnie nie dopadnie przekleństwo krzyża I płomień ogniska nie dotknie tej skóry. Wszystko święte w pokoju – zamrzyj, przemilcz Zadziwiaj się otaczającą mocą A cichą pieśń wróżki usłyszysz w nocy, Co sławi mocarne gaje. Pamiętaliśmy przodków odszedłszych przekaz: Pokój siłą jedności przepiękny W lasach ostojach … Czytaj dalej Ja żerca starego kultu Bogów

[MUZYKA] Stworz – Dziad Dąb Snop

Dzisiaj zespół STWÓRZ prezentujący metalową muzykę (za która nie wszyscy redaktorzy przepadają :p )  Zaczniemy od słów ich pieśni, a poniżej pełna muzyka z serwisu Youtube, ale kto chce więcej posłuchać zapraszamy tutaj: http://stworz.bandcamp.com/   W głębinie starych lasów Śród starożytnych jodeł Głosom minionych wieków W ciszy się przysłuchuję "Rod - ojciec Bogów My sławimy Roda znów … Czytaj dalej [MUZYKA] Stworz – Dziad Dąb Snop

Modlitwa swadziebna do Swaroga

Swaroże tych dwoje ludzi Pragnie swe losy złączyć W smutku cierpieniu trudzie Póki ich czas się nie skończy W szczęściu i wszelkiej radości We wszystkich kolejach życia Chcą trwać we wspólnej miłości Ich małżeńskiego pożycia Dziś swadźba ich się odbywa Połącz Swarogu ich losy Niechaj im gwiazda szczęśliwa Świeci po wszystkie czasy Niechaj się darzy … Czytaj dalej Modlitwa swadziebna do Swaroga

Znaczenie hymnu 129 z 10 mandali Rgweedy dla odrodzenia polskiej prawiary

Rgweeda (Rgveda)Mandala 10, Hymn 129 Początek rzeczy 1. Niebyt nie istniał wtedy, ani byt nie istniał, Nie było też przestworza i nieba u góry. Co było w ruchu? Gdzie? W czyjej opiece? Czym wody były, otchłanne, głębokie?2. Była ciemność - ciemnością od początku okryta, Wszystko było jednym bez cech oceanem, Zarodek bytu w pustkowiu zawarty … Czytaj dalej Znaczenie hymnu 129 z 10 mandali Rgweedy dla odrodzenia polskiej prawiary

[Muzyka] Hymn Leśników Polskich

1. Chwała ci lesie wieczysty, chwała Chramie praojców, kolebko ludów Sławi cię ziemia cała! Tyś wielki pośród przyrody cudów Za dary twoje, Za moc i krasę Cześć ci po wszelkie czasy! 2. Chwała wam leśne mocarne drzewa. W słońcu poczęte w rodzącej glebie. Dzieci Bożego siewu! Błogosławione, i żeście z siebie Ołtarze ducha Dźwignęły światu … Czytaj dalej [Muzyka] Hymn Leśników Polskich

Noc Kupały – Ryszard Danecki

Żywiczny czas w sosnowym sęku wybucha nagle ognistym bożkiem - kląskają suche płomienie sekund, iskrami tryska igliwie gorzkie - Skłaniam głowę na twoje łono - łąkę nagrzaną przez wszystkie cztery pory roku - twarz w murawę miękką opuszczam - rzeczywistość wymiary zmienia: kępka trawy wyrasta w puszczę, w lasy ścieżek wąskich i cienia, oddech wichrem … Czytaj dalej Noc Kupały – Ryszard Danecki

Sobótkowa kąpiel – Ryszard Danecki

Czuję ciała mojego granicę - powierzchnię formy płynnego odlewu: tylko głowy zanurzenie jeszcze... Pod niebieską, marszczoną satyną - posągi stłoczone ciasno: odlewy nagich topielic, wokół łodygo nenufaru włochaty dzikus przekłuwa ościeniem leszcza, młody parobczak potajemnie kostki nóg kąpiącej się dziedziczki trzyma, poronionego niemowlęcia ciało; posągi stłoczone ciasno - tysiąc skłębionych odlewów samych wczasowiczów z ostatniej … Czytaj dalej Sobótkowa kąpiel – Ryszard Danecki

Święty dąb – Ryszard Danecki

Ja żyję inaczej, moi mali bracia - wysoko ponad lasem mój pień ogromny! Mówią: drzewa samotne wiatr przewraca. Mówią: w drzewa samotne biją gromy. I niech mnie nagła burza złamie na pół, i niech gromy biją we mnie ulewą: stąd widzę horyzont - i wschód, i zachód, wy - tylko sąsiada z prawej i z … Czytaj dalej Święty dąb – Ryszard Danecki