Przypisek red. Artykuł został zaprezentowany jako opozycja dla wydarzeń KK, a autorka mocno naciska że jest to wydarzenia nie religijne, czyli sugeruje że postrzyżynach/kosoplecinach mogą uczestniczyć także komunijne dzieci. Chciałby jednak zwrócić uwagę, że postrzyżyny są świętem ludowym, tradycją która nie musi być powiązana z obrządkami oddania czci jednemu lub wielu bogom. To katolicy zrobili z tego święta, święto religijne dla dziecka, bo to sposób indoktrynacji dzieci i rozpoczęcie ich aktywności w KK.
Polecam artykuły o Postrzyżynach/Zaplecinach tutaj: https://www.slawoslaw.pl/postrzyzyny-i-zapleciny/ a także na naszej stronie opublikowany rok temu: postrzyzyny-i-kosopleciny
A teraz zapraszam do przeczytania artykułu z gazety:
—————————————-
Sześcioro dzieci weźmie udział w pierwszych w Trójmieście Postrzyżynach-Zaplecinach. – To święto organizowane nie w opozycji do Kościoła, ale jako wydarzenie otwarte dla wszystkich: łączące ludzi różnych korzeni (a więc nie tylko Słowian), różnego pochodzenia etnicznego i różnych wyznań – mówi pomysłodawczyni ceremonii Anna Kłonkowska.
– Pomysł wziął się z bardzo prostych przesłanek. Nie jesteśmy katolikami, nasze dzieci nie są ochrzczone i nie będą szły do I Komunii – mówi Anna Kłonkowska, inicjatorka Postrzyżyn-Zaplecin, mama 9-letniej Damroki, która weźmie udział w uroczystości. – Ale przeczuwałam, że też będą chciały mieć podobną uroczystość, choćby z tego względu, że w maju nawet szkoła, która nie jest wyznaniowa, tętni tym wydarzeniem. Nie chciałam, by z tego powodu, że nie idą do I Komunii, czuły się niekomfortowo. To przecież ważne święto nie tylko religijne, ale też społeczne i ludyczne. Uważam jednak, że moment symbolicznego wejścia w starsze dzieciństwo można obchodzić też w sposób świecki.
Anna Kłonkowska nie chciała przy tym wymyślać czegoś nowego, odwołała się więc do tradycji – jak mówi – naszych przodków i przodkiń. – U dawnych Słowian postrzyżyny chłopców wiązały się z pierwszym obcięciem włosów, nadaniem im męskiego imienia i przejścia spod opieki matki pod opiekę ojca – przypomina Kłonkowska. – U dziewczynek zapleciny oznaczały splecenie pierwszego warkocza oznaczającego splatający się los kobiety. Oba te rytuały były swoistym przejściem – dziecko przestawało być maluchem, stawało się pełnoprawnym członkiem społeczności.
I podkreśla: – Nasze Postrzyżyny-Zapleciny nie będą miały jednak charakteru folklorystycznego czy neopogańskiego, jak to się czasem dzieje. To święto jest z założenia areligijne – nie musisz być wyznawcą żadnej religii, by wziąć w nim udział, ale też przynależność do którejś z religii cię z niego nie wyklucza, a przy tym łączy ludzi różnych korzeni (a więc nie tylko Słowian), różnego pochodzenia etnicznego i różnych wyznań. Dla nich ma być symbolicznym gestem zaproszenia: „Teraz jesteś już u siebie, to także twoja kultura”. Za dużo już jest w naszym kraju podziałów, ludzi utożsamiających się z różnymi wrogimi sobie obozami.
Wśród dzieci przystępujących do pionierskich Postrzyżyn-Zaplecin znalazła się dziewczynka, która oprócz tej uroczystości pójdzie także do I Komunii.
Słowiański dąb, którego nie zmoże żadna zawierucha
Święto odbędzie się 4 czerwca w Trójmiejskiej Świetlicy Krytyki Politycznej [przyp. red. już nie mieli gdzie tylko w świetlicy?! i to w lato?] dzięki zaangażowaniu jej aktywistki Elżbiety Rutkowskiej. – Zależy nam na otwartości, dajemy wolność wyboru – podkreśla Rutkowska. – Nie działamy w opozycji do Kościoła, pokazujemy tylko, że dróg jest wiele i to, którą wybieramy, zależy od nas.
W tym roku – jako że Postrzyżyny-Zapleciny organizowane są po raz pierwszy – w ceremonii weźmie udział sześcioro dzieci. – Damy im wybór bez względu na płeć, czy chcą przejść Postrzyżyny (symboliczne obcięcie kosmyka włosów), czy Zapleciny. Jeden i drugi rytuał dostępny jest i dla chłopców, i dla dziewczynek – mówi pomysłodawczyni. – Szczegóły ustalimy wspólnie z rodzicami. Mam kilka pomysłów, ale niczego nie chcę narzucać. Wiem tylko, że mistrzynią ceremonii będzie prof. UG Maria Mendel, wykładowczyni na pedagogice.
[Gender w praktyce? Warkoczyki dla chłopców, obcięcie kosmyka włosów dla dziewczynek. Tradycję przewracają do góry nogami.]
Anna Kłonkowska również jest pracownikiem uniwersytetu, wykłada na socjologii (interesuje ją socjologia płci i ciała), z wykształcenia jest też psychologiem i filozofem. Oprócz córki Damroki ma jeszcze 7-letniego syna Sambora.
[Szczytne że praktykuje nadawanie słowiańskich imion swoim dzieciom.]
– Symbolem Postrzyżyn-Zaplecin jest drzewo z szeroko rozprzestrzeniającą się koroną i równie rozległymi korzeniami – wyjaśnia Kłonkowska. – To słowiański dąb, którego nie zmoże żadna zawierucha. Biegnące we wszystkie strony korzenie oznaczają różne tradycje, z jakich się wywodzimy, łączące się w jeden pień. Rozgałęzione konary to różne drogi, jakie wybiorą nasze dzieci.
Czy nie obawia się, że dzieci, które przejdą Postrzyżyny-Zapleciny, spotkają się w szkole z ostracyzmem, agresją? Zwłaszcza teraz, gdy każda inność budzi nieufność?
– Zawsze tłumaczyłam moim dzieciom, że ludzie czasem źle reagują na coś, czego nie znają – odpowiada Kłonkowska. – Ale to nie znaczy, że mamy ukrywać to, co nas różni od innych, z obawy, że się zjeżą. Myślę, że dobrze, jeśli dzieci opowiedzą w klasie, że mają własną uroczystość, że też jest dla nich i ich bliskich ważna. Żeby to podkreślić, u nas też będzie wielka rodzinna feta, prezenty.
O opinię w tej sprawie poprosiliśmy o. Marcina Mogielskiego, byłego przeora klasztoru Dominikanów w Gdańsku, odpowiedzialnego za poradnię rodzinną i przygotowanie rodziców i dzieci do I Komunii, a także ks. prof. Wojciecha Bębna, antropologa i etnologa. Obaj odmówili komentarza.
[wyborcza.pl Trójmiasto, Aleksandra Kozłowska, 28.04.2016 06:00, http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,19987030,i-komunia-niekoniecznie-moga-byc-tez-postrzyzyny-zapleciny.html]
Zdjęcia z postrzyżyn są ze strony: http://www.lednicamuzeum.pl/
Zdjęcia z kosoplecin z: http://praslowianskigaj.pl/dziedzictwo/
[…] mają rację, ponieważ sami piszą na temat artykułu wydanego w maju w serwisie Gazety Wyborczej [przedruk artykułu u nas]. Tylko w tym miejscu można się zgodzić, bo GW jest znane z walki z kościołem i przede […]